Pani, która wygląda, jakby była w dość zaawansowanej ciąży (ale być może jest po prostu tł... ekhm, ma 'grube kości' znaczy) parkuje ludziom pod oknami (blokując wyjazd innym samochodom) i puszcza na full 'muzykę', wydzierając się przy tym do telefonu, że jest głodna i [jej rozmówca] ma jej zrobić śniadanie. Protip 1: Nie wszyscy okoliczni mieszkańcy muszą wiedzieć, że nie zjadła pani śniadania. Protip 2: Skutkiem zablokowania wyjazdu, jest to, że ktoś nie może wyjechać. Protip 3: Będąc w ciąży nie należy palić (a nie będąc w ciąży nie należy jeść za dwóch).
Pani, która wygląda, jakby była w dość zaawansowanej ciąży (ale być może jest po prostu tł... ekhm, ma 'grube kości' znaczy) parkuje ludziom pod oknami (blokując wyjazd innym samochodom) i puszcza na full 'muzykę', wydzierając się przy tym do telefonu, że jest głodna i [jej rozmówca] ma jej zrobić śniadanie. Protip 1: Nie wszyscy okoliczni mieszkańcy muszą wiedzieć, że nie zjadła pani śniadania. Protip 2: Skutkiem zablokowania wyjazdu, jest to, że ktoś nie może wyjechać. Protip 3: Będąc w ciąży nie należy palić (a nie będąc w ciąży nie należy jeść za dwóch).