Gdy jechałem autostrada jakiś karzeł wszedł na dach i zaczął kręcić małym siurkiem nie wiem dlaczego zawieszenie szurało po ziemi ale potem wszystko się wyjaśniło ponieważ wychyliła się jego żona prawdopodobnie 200 kilo nawet więcej i powiedziała "Adam chodź i zrob mnie na ostro w tym nowym aucie"
Gdy jechałem autostrada jakiś karzeł wszedł na dach i zaczął kręcić małym siurkiem nie wiem dlaczego zawieszenie szurało po ziemi ale potem wszystko się wyjaśniło ponieważ wychyliła się jego żona prawdopodobnie 200 kilo nawet więcej i powiedziała "Adam chodź i zrob mnie na ostro w tym nowym aucie"