Biedny kierowca-inwalida bez nogi, zapomniał wystawić plakietki, a mu jakiś baran przebił oponę, widziałem na własne oczy i pogoniłem, jakiś młody bachor z długimi włosami coś tam jeszcze pod nosem burczał że chcącemu nie dzieje się krzywda i że korwin jak dojrzie do władzy to będzie kara śmierci i sprawiedliwość społeczna.
Biedny kierowca-inwalida bez nogi, zapomniał wystawić plakietki, a mu jakiś baran przebił oponę, widziałem na własne oczy i pogoniłem, jakiś młody bachor z długimi włosami coś tam jeszcze pod nosem burczał że chcącemu nie dzieje się krzywda i że korwin jak dojrzie do władzy to będzie kara śmierci i sprawiedliwość społeczna.