normalnie i dynamicznie to Cię w probówce wytrzęśli...
gdyby nie przyhamował to byłaby stłuczka
przepisy są po to by je przestrzegać
gościu nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na rondzie
i tyle w temacie...
Kolega musi być strasznym frustratem. Gość wjechał normalnie i dynamicznie, wystarczyło na siłe nie dodawać gazu. Co to za stwierdzenie „gdyby nie... byś płacił”? Więcej luzu i mniej spiny, a ruch będzie płynny.
Większość stłuczek jest nie przez takich, którzy chcą płynnie i dynamicznie włączyć się do ruchu, tylko przez takich frustratów jak autor, którzy chcą na siłe pokazać swoją rację.
A co żona w ciąży z kierowcą kangoo że nie przywaliles?