Jeśli to teren prywatny wystarczy w takiej sytuacji postawić 3-5 betonowe bloki postawić wokół auta i wtedy Policja też ci nic nie może zrobić bo to teren prywatny a auto postawione było nielegalnie.
Niestety, jedynie co może właściciel terenu w takim przypadku zrobić, to spuścić powietrze ze wszystkich kół do połowy, tak aby mogła ta kobieta odjechać. Odholować nie można bo kradzież, porysować gwoździem nie można bo dewastacja.
Drugą rzeczą, jaką właściciel terenu może zrobić, to zainstalować szlaban i ogrodzić parking siatką, by po trawie na niego nie wjeżdżali.
ludzie gdzie wy się takich bajek naczytaliście, najczęściej wypowiadają się osoby które kompletnie nie mają zielonego pojęcia o polskim prawie a wypowiadają się jak "zawodowi prawnicy" policja nic nie może zrobić z autem na terenie prywatnym tak samo jak nie może nic z tym zrobić właściciel parkingu/posesji nie ma prawa założyć żadnej blokady, żądać jakichkolwiek pieniędzy tym bardziej uszkodzić auta czy go odholować bo wtedy odpowie za uszkodzenia mienia ! a w przypadku odholowania właściciel pojazdu idzie na policję że ukradziono mu auto i o kradzież zostanie posądzony właściciel parkingu. Jedyne co może zrobić to prywatny pozew w sądzie.
Bo mamy za przeproszeniem glano nie prawo a "sonty" jeszcze gorsze. Ciekawe ze policja nic nie moze zrobic z parkujacym samochodem na terenie prywatnym ale jak juz blokade zalozysz to policji wlacza sie god mode i blokade usuna czyli moga jednak interweniowac na terenie prywatnym.
taki znak to stawiaja wszedzie prywaciarze, kiedys prywaciarz to był nikt aq teraz prywaciarz myski ze ma jaja jak kiełbasa krakowska i mzoe wszystko, niestety, dalej nic nie moze bo jest tylko prywaciarzem i kiełbasiarzem i g.... moze
Pani ewidentnie powinna udać się do okulisty. Wjechała na nasz prywatny parking firmowy, zaparkowała dokładnie pod zakazem parkowania i oddaliła się w sobie tylko znanym kierunku... Patrząc po ilości tobołów - na autobus do pracy. Zdziwi się, jak wróci - odholowanko :)
Gdzie napisali, że oni to zrobili? Dzwonisz na policję i autka nima :D Swoją drogą to już kolejna kobieta w Nissanie Quasqai, która nie umie w samochody.
Jeśli to teren prywatny wystarczy w takiej sytuacji postawić 3-5 betonowe bloki postawić wokół auta i wtedy Policja też ci nic nie może zrobić bo to teren prywatny a auto postawione było nielegalnie.