Byłem na parkingu w sklepie wszystko już kupiłem i miałem już wyjeżdżać a tam jakiś chłop we mnie wjechał jakby mnie nie widział szalony kierowca teraz mam całe auto do naprawy niestety nie wiem jaka płeć bo nikogo nie widziałem bardzo nie fajnie nie rozumiem jak można było nie widzieć mojego samochodu gdy jechałem tyłem nie pozdrawiam
Byłem na spacerze z moim chomiczkiem Maciusiem, który podkreśke, że jest bardzo wrażliwy. Idąc po CHODNIKU DLA PIESZYCH! kierowca samochodu wjechal na kałużę…niestety Maciuś się utopił!!!😭😭😭 Jestem załamany i nie chce bez niego rzyć😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
Byłem na parkingu w sklepie wszystko już kupiłem i miałem już wyjeżdżać a tam jakiś chłop we mnie wjechał jakby mnie nie widział szalony kierowca teraz mam całe auto do naprawy niestety nie wiem jaka płeć bo nikogo nie widziałem bardzo nie fajnie nie rozumiem jak można było nie widzieć mojego samochodu gdy jechałem tyłem nie pozdrawiam