smark wjezdza na okoliczne parkingi, pali gume, hałasuje przy tym niemiłosiernie po czym po minucie ucieka. Zwykły leszcz z nocnej jazdy. Zamiast szukać drobnych między fotelami na paliwo znajdź w koncu jaja i nie uciekaj jak pipka jak ktoś podchodzi zwrócic ci uwagę. Zgłoszony na policję.
Wymuszenie pierwszeństwa na autostradzie