Typowy Janusz szosy, w firmowym aucie. Spieszy mu się tak bardzo, że bezustannie siedzi na zderzaku, by następnie wyprzedzać przed zakrętem i kolejnego na wzniesieniu... Pół biedy jak sam się rozbije, ale stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych...
Typowy Janusz szosy, w firmowym aucie. Spieszy mu się tak bardzo, że bezustannie siedzi na zderzaku, by następnie wyprzedzać przed zakrętem i kolejnego na wzniesieniu... Pół biedy jak sam się rozbije, ale stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych...