Nie zgodze sie z Toba. On omijal dwa pojazdy, co widac na koniec filmu.
Skoro widzial, ze jade, powinien tak wykonac manewr abym ja nawet nie musial zwalniac, a co dopiero sie zatrzymac.
W takich sytuacjach zawsze wyobraz sobie, ze kierowca omija pojazdy i idzie na czolowke z ciezarowka, nadal twierdzisz, ze kto pierwszy ten lepszy?
Napisałem to co ja bym zrobił w tej sytuacji...małe prędkości, mała szkodliwość czynu....co innego, gdyby taki koleś "walił" mną czołówkę np. na takiej "siódemce", gdzie średnia wynosi ponad stówkę i musiałbym hamować do zera lub uciekać gdzieś na pobocze....Twoim przypadkiem nie zawracałbym sobie głowy.
Jak ktoś ma już prawo jazdy to jest na tyle stary, że kultury go już nie nauczysz.
blurman: piszesz o ludzkiej życzliwości, a dlaczego nie widzisz chamstwa drogowego? Uważasz, że kierujący Fabią pojechał kulturalnie?
Na kamerce jest prędkościomierz i widać, że już przed skrzyżowaniem "zdjąłem nogę z gazu".
Konkluzja jest taka, mi "korona z głowy nie spadła", ale po raz kolejny widać tendencję wśród kierowców - "Jadę, ktoś na pewno się zatrzyma lub ustąpi"
Zerknij na filmiki na YT - choćby "Polscy Kierowcy" lub "Polscy Kierowcy w akcji", tam dopiero widać chamstwo i to pisałem akapit wyżej
Wg prawa oczywiście wymusił na Tobie pierwszeństwo...pisałem o zwykłej życzliwości....dlatego napisałem w cudzysłowu kto pierwszy ten le....
Byłeś dość daleko, wystarczyło zdjąć nogę z gazu a minęlibyście się, że nie musiałbyś zatrzymywać się do zera.....ja bym tak zrobił.
Nie zgodze sie z Toba. On omijal dwa pojazdy, co widac na koniec filmu.
Skoro widzial, ze jade, powinien tak wykonac manewr abym ja nawet nie musial zwalniac, a co dopiero sie zatrzymac.
W takich sytuacjach zawsze wyobraz sobie, ze kierowca omija pojazdy i idzie na czolowke z ciezarowka, nadal twierdzisz, ze kto pierwszy ten lepszy?