Wczoraj na autostradzie Nr 4 ich spotkałem. Trzeba powiedzieć że kierowcy są ok. Ale pod górkę ich wyprzedziłem, chociaż nie chcieli. Mieli bardzo zdziwione miny. Myśleli że mają najsilniejsze auta na świecie. Niestety nie.
Kierowcy nie są "OK" Chyba, że dla Ciebie normalne jest spychanie z drogi na autostradzie i jazda na czołówkę na jednopasmowych drogach... Panom się pomyliło
jezdzi jak czeresniak, dwoma pasami na raz