ogolnie to jade sobie przez poznan i nagle przed maske wypierdala mi sie jakis kret w okularach z golumem na miejscu pasazera. zatrzymali mi sie przed maska i ten ogr wyskoczyl z auta wskakujac mi na maske krzyczac "oluska jesc oluska niszczyc" nagle kierowca przyszedl i zaczal ja ladowac w pizdzsko na mojej masce. uwazajcie na to auto, pozdrawiam.
Kierowca jeździ z reklamówką na głowie