Zjeb który ma ból dupy że nie potrafi wyprzedzić na zakręcie , jak już wyprzedził to metr przed maską dał po hamulcach żeby w niego wjechać. Niestety mordzia jechałam z ziomkiem na dwa auta i gdyby nie dobre hamulce i tak ty byś miał problem bo wszystko kolega widział. Jak zostal strąbiony to machał fakiem przez 5 min. Następnie zjeb zapieprzal 140 w zabudowanym. Zabij sie tym autem ;)
Zjeb który ma ból dupy że nie potrafi wyprzedzić na zakręcie , jak już wyprzedził to metr przed maską dał po hamulcach żeby w niego wjechać. Niestety mordzia jechałam z ziomkiem na dwa auta i gdyby nie dobre hamulce i tak ty byś miał problem bo wszystko kolega widział. Jak zostal strąbiony to machał fakiem przez 5 min. Następnie zjeb zapieprzal 140 w zabudowanym. Zabij sie tym autem ;)