OC jest przywiązane do samochodu nie do kierowcy, więc jeśli sytuacja nie jest bardziej zagmatwana niż się wydaje to nie powinno być problemu z odszkodowaniem. A gówniarzy pewnie i tak zaraz zgarnęli.
Zaraz przyjdzie jakiś debil, tfu to jest driver chciałem napisać, przejęzyczyłem się, przepraszam i będzie szpanował swoją patologią, że dla niego to jest dzień jak co dzień.
To zaraz jakaś organizacja pokroju Amnesty International podniosła by larum, że łamie się prawa człowieka. Nie da się. Przestępcy mają więcej praw niż normalni ludzie.
Niestety wypuścili skurwysynów, ul Jedności Narodowej