Pozdrawiam bystrzaka ze skody, który parkuje bardzo nieumiejętnie, nie ma możliwości wejść do auta tylko trzeba przeciskać się od miejsca pasażera bo skodziana postanowiła stanąć przy drzwiach od kierowcy innego pojazdu, uniemożliwiając tym samym otwarcie drzwi. Dodam, że 100metrow dalej jest ogromny parking. Myślenie nie boli
Pozdrawiam bystrzaka ze skody, który parkuje bardzo nieumiejętnie, nie ma możliwości wejść do auta tylko trzeba przeciskać się od miejsca pasażera bo skodziana postanowiła stanąć przy drzwiach od kierowcy innego pojazdu, uniemożliwiając tym samym otwarcie drzwi. Dodam, że 100metrow dalej jest ogromny parking. Myślenie nie boli