Osoba zastawiła kopertę dla niepełnosprawnych tuż przed autem nagrywającego z niebieską kartą. Nagrywający porusza się na wózku o czym poinformował zastawiającego i pokazał wózek leżący obok na siedzeniu pasażera. Zastawiający na prośbę aby udostępnił miejsce opowiada "czekam na dziewczynę". Parę słownych "przepychanek", czekania i w końcu zwolnił miejsce. Parę metrów dalej wolne miejsce parkingowe zwykłe, na którym niestety nagrywający nie mógł by wyjąć swojego wózka z uwagi na za mało miejsca między autami i wysoki krawężnik.
Baba pojechała na czerwonym jakby nic. Co za babsztyl!!!