Młoda "kierowczyni", która chyba to wypasione sportowe auto dostała od tatusia. Przyklejona do lewego pasa, ciągle hamująca bez powodu, a jak już zjechała na prawy pas, to podczas mojego manewru wyprzedzania mocno przyśpieszyła. Lepiej uważać, bo widać, że to osoba bez wyobraźni i jakichkolwiek umiejętności jazdy.
Młoda "kierowczyni", która chyba to wypasione sportowe auto dostała od tatusia. Przyklejona do lewego pasa, ciągle hamująca bez powodu, a jak już zjechała na prawy pas, to podczas mojego manewru wyprzedzania mocno przyśpieszyła. Lepiej uważać, bo widać, że to osoba bez wyobraźni i jakichkolwiek umiejętności jazdy.