Niedzielny spacer z dzieckiem, gdzie gondolą najlepiej przejechać po wehikule stojącym na środku chodnika, nie zgodnie z kierunkiem jazdy (droga jednokierunkowa) oraz prawie na przejściu dla pieszych, gratuluję, być może w naszym małym wielkopolskim miasteczku urok jego zaślepił kierowcy zmysły?
Niedzielny spacer z dzieckiem, gdzie gondolą najlepiej przejechać po wehikule stojącym na środku chodnika, nie zgodnie z kierunkiem jazdy (droga jednokierunkowa) oraz prawie na przejściu dla pieszych, gratuluję, być może w naszym małym wielkopolskim miasteczku urok jego zaślepił kierowcy zmysły?