Codziennie widze takich bezmózgowców z klapkami na oczach co pędzą przed siebie i w ostatniej chwili hamują. Jak najszyciej od świateł do świateł żeby jak najdłużej wpatrywać się w czerwone światło.
Gdyby przeglądy były wykonywane jak trzeba to połowa samochodów zniknęła by z naszych dróg. A szczególnie rozpadające się 20-letnie Audi i BMW kupione po taniości.
Mietek jak robił przegląd to mówił że hamulce brzytwa...