Kierowca wjeżdża na teren prywatny. Klnie obraża i do tego jego syn około 17 lat w tym uczestniczy i wspiera ojca. Obydwoje załatwiają swoje potrzeby na czymś terenie bez najmniejszego wstydu . Za grzeczne zwrócenie uwagi grożą pozbawieniem życia. Nie normalni. Po ich chwili namysłu i zauważenia kobiety dzwoniąc , możliwe że na policje odjeżdża z podwórka zastawiajac wjazd. Pełen szacunku dla idioty
Kierowca wjeżdża na teren prywatny. Klnie obraża i do tego jego syn około 17 lat w tym uczestniczy i wspiera ojca. Obydwoje załatwiają swoje potrzeby na czymś terenie bez najmniejszego wstydu . Za grzeczne zwrócenie uwagi grożą pozbawieniem życia. Nie normalni. Po ich chwili namysłu i zauważenia kobiety dzwoniąc , możliwe że na policje odjeżdża z podwórka zastawiajac wjazd. Pełen szacunku dla idioty