Pozdrawiam mistrza parkowania.
To że na chwilę zaparkować można aby paczkę przekazać do busa mógłbym zaakceptować
ale zostawiać włączony silnik i nie zaciągając ręcznego (samochód stoczył się z chodnika bo koła były skręcone, a mógł w kogoś wjechać lub przywalić w znak)
czysta poezja. żałuję że nie przydarzyła się akcja "okazja czyni złodzieja" bo samochód odpalony z kluczykami w środku.
Jak masz coś dostarczyć na busy zrób to chłopie z głową i zaparkuj w odpowiednim miejscu...
Chełmscok i wsio josne, toż to Ukraina niemalże...