Przepisy PoRD i bezpieczeństwo pieszych nie są ważne. Najważniejsze, że w przeddzień Dnia Wszystkich Świętych kierowca audi będzie stał w korku na ul. Walecznych w Lublinie (nieopodal cmentarza), kilka samochodów przede mną (pomijając trzy fakty: 1. dałbym mu zmienić pas; 2. ma taki zapas KM, że nawet nie musiałby liczyć na moją uprzejmość; 3. i tak musiał się wepchać przed czerwoną Hondę).
chciałeś, żeby się zatrzymał gwałtowanie jadąc drugim pasem? W tak niebezpiecznym miejscu (drogi kilku-pasmowej z prawej)? i akurat z Hondą to dowaliłeś, bo będąc w tamtym miejscu zwyczajnie go wpuściła.
Przepisy PoRD i bezpieczeństwo pieszych nie są ważne. Najważniejsze, że w przeddzień Dnia Wszystkich Świętych kierowca audi będzie stał w korku na ul. Walecznych w Lublinie (nieopodal cmentarza), kilka samochodów przede mną (pomijając trzy fakty: 1. dałbym mu zmienić pas; 2. ma taki zapas KM, że nawet nie musiałby liczyć na moją uprzejmość; 3. i tak musiał się wepchać przed czerwoną Hondę).