Jest Wigilia i wewnątrz ośmiornicy Vegimals gotują świąteczną ucztę. Inkling, Shellington i Dashi odkrywają solankowe jezioro, więc wychodzą je zobaczyć. Cała trójka utknęła w smarkowej plamie! Pozostali (bez Vegimals) idą na ratunek i też utknęli! To Vegimals musi je uratować, po obejrzeniu filmu o tym, jak ratować stwory z zasmarkanych plam (za pomocą fajnych okularów 3D), Tunip i Vegimals tworzą GUP-V, Vegimal GUP i ratują Oktonautów. Po całym tym podnieceniu Tunip mdleje. Gdy się budzi, gratuluje mu, zanim zdaje sobie sprawę, że jego ciasto zaraz się przypali! Dostaje to w samą porę. Oktonauci mają swoją ucztę, a Vegimals śpiewają Jingle Bells po Vegimalese! Na końcu widać uśmiechniętego Codisha jadącego Gup-V i mówiącego „Cheepa Christmas!”
Bezczelne babsko szuka zwady z niczego, próbuje nieudolnie zaparkować po czym włącza awaryjne i jakieś gesty pokazuje, i pretensje, trafisz w końcu na kogoś kto do Ciebie wyjdzie i puknie Cię w ten głupi pusty łeb.
Uwaga na to babsko !
Świecą długimi, śledzą i wyprzedzają z hamowaniem, ogólnie uwazajcie na nich