Czarny nissan quasquai którym kierował pijany lub psychicznie chory człowiek. Wymusza pierwszeństwo włączając się do ruchu potem blokuje jedzie 20 km na godzinę jednocześnie zapinając pasy bezpieczeństwa a później przyspiesza i blokuje innego kierowcę gdy ten go wyprzedza doprowadzając nieomalże do kolizji. To zakrawa o próbę morderstwa .Dla takich społecznych odpadów jest osobne miejsce w piekle gdzie mam nadzieję trafisz.
Czarny nissan quasquai którym kierował pijany lub psychicznie chory człowiek. Wymusza pierwszeństwo włączając się do ruchu potem blokuje jedzie 20 km na godzinę jednocześnie zapinając pasy bezpieczeństwa a później przyspiesza i blokuje innego kierowcę gdy ten go wyprzedza doprowadzając nieomalże do kolizji. To zakrawa o próbę morderstwa .Dla takich społecznych odpadów jest osobne miejsce w piekle gdzie mam nadzieję trafisz.