KR 326ELMiras (BMW Team Raszyn)2017-06-04 11:41:23
kolejny co myśli że gra w GTA lub Need For Speed, a to publiczna droga !!!!! zabierać takim na miesiąc prawo jazdy, niech ochłonie. stara ruina kopci na czarno - sprawdzić ten złom śmierdzący na stacji kontroli pojazdów, na bank coś wyjdzie w tej ruinie i dowodzik rej. leci
nie spojrzał w lusterka pewnie to fakt , później coś próbował również, ale znawco mądry , DPF to w tamtych czasach nie było , a poza tym diesel musi dymić :) . Zawsze coś puści .. Poza tym , jak wcześniej napisali , egr , kolektor , moze wtryski leją , można się rozwodzić :)
Taaa... Autorze komentarza weź pod uwagę:
1. Pole martwe, "złotówa" niekoniecznie zrobił specjalnie pierwszy manewr, mógł gościa nie zauważyć, a ten nie zdążył zatrąbić.
2. Hyundai pierwszy chamsko zahamował przed maską Chryslera. Sekundy 41-42 filmiku gdy widać jak podnosi się tyłek tego drugiego.
3. Ta generacja Voyagera prawie na pewno nie miała DPFa ani żadnego filtra cząsteczek stałych
Pominę złe zachowanie kierowcy chryslera i skrytykuję kierowcę hyundaia. Mocno trzyma się lewego pasa i w momencie, gdy chrysler wymusza pierwszeństwo ten niebezpiecznie wyprzedza go. Jak dla mnie oboje są siebie warci.
Do użytkownika scrab:
1. Gościu jedzie swoim pasem, oczywiście, ale czy jest potrzeba jechania ciągle lewym pasem jak wolny jest prawy pas?
2. Co do wymuszenia to wystarczyło zahamować i pozwolić wjechać chlyslerowi na pas jak już zaczął go zmieniać (zatrąbić przy tym raz może dwa), a nie wyciskać resztę mocy z hyundaia po to, żeby pokazać chlyslerowi, że to on w hyundaiu ma być pierwszy, Zwłaszcza, że na pasie do skrętu w lewo stoją auta. Ja bym tak przynajmniej postąpił, bo wydaje mi o wiele kulturalniejsze.
3. "Niewinny" kierowca jest nie do końca niewinny, bo po wszystkim postanawia skarcić chlyslera przyhamowując go. Tym samym zniża się do poziomu chlyslera.
4. Tak, bez żadnego ale można ich postawić w jednym rzędzie.
5. Nie jestem królem, ani tym bardziej złotym, bo nie mam własnego królestwa.
6. Wierz mi, że jakby było więcej takich kierowców jak ja to drogi byłyby o wiele bezpieczniejsze. Kultury uczyłem się w Norwegii, gdzie za brak kultury płaci się ogromne (jak dla Polaka) mandaty. Dodam jeszcze, że prawko mam od 9 lat, nigdy nie byłem sprawcą kolizji, wypadku ani nie dostałem mandatu za jazdę. Do tej pory miałem własnego dużego fiata, renault 11, prelude 2 1.8ex, golfa 2 1.6d i golfa v gti, a od zawsze jeżdżę standardowo passatem b5 fl (wypisałem te auta, bo może komuś się mile wspomni renault 11, prelude albo golf 2).
Pozdrawiam
Gościu sobie jedzie swoim pasem ruchu i prawie wjeżdża w niego "krul szosy" w Chryslerze. Teoretycznie mógłby nic nie zrobić i doprowadzić tym samym do kolizji. Ale wykonał manewr obronny i ominął drogowego bandytę, nie dopuszczając do kolizji, oraz unikając gwałtownego hamowania. W następstwie czego nasz "krul" wykonuje serię gwałtownych manewrów na drodzę tylko po to aby ... no właśnie chyba "nauczyć" niewinnego kierowcę Hyundai'a, że "Asy drogowe" mają zawsze pierwszeństwo?
I według Ciebie można ich postawić w jednym rzędzie? No Królu Złoty, jeśli w szeregach kierowców jest więcej takich jak Ty, to można już łatwo zinterpretować pogorszenie się statystyki wypadkowej w ubiegłym roku na naszych drogach.
taksiarzowi cwaniakowi nie spodobalo sie ze ktos jechal lewym pasem a nie ON! zapamietac nr rejestracyjny i nie wsiadac z nim! a po drugie zglosic na policje !
Auto na ropę z wyciętym DPF-em wcale nie musi kopcić, a kopcący diesel wcale nie musi być pozbawiony filtra, zasyfiony kolektor i EGR wystarczy do dymienia na czarno przy butowaniu. Zachowanie na drodze poza wszelką krytyką.
odebrać uprawnienia.