No patrz, kolejny król szosy z ilorazem pantofla się znalazł. Tak “umiejętnie” prowadzisz ten złom, jakbyś instrukcję obsługi prawo-jazdy znalazł w chipsach. Na każdym zakręcie człowiek się modli, żebyś wreszcie odnalazł fizykę.
Ten twój gruz nie dość, że ledwo zipie, to jeszcze masz za kierownicą mózg na jałowym biegu. Kierunkowskaz to dla ciebie opcja z DLC, a lusterka chyba służą tylko do robienia selfie. Jeździsz jakbyś GPS-a miał podłączonego do toster
No patrz, kolejny król szosy z ilorazem pantofla się znalazł. Tak “umiejętnie” prowadzisz ten złom, jakbyś instrukcję obsługi prawo-jazdy znalazł w chipsach. Na każdym zakręcie człowiek się modli, żebyś wreszcie odnalazł fizykę.
Ten twój gruz nie dość, że ledwo zipie, to jeszcze masz za kierownicą mózg na jałowym biegu. Kierunkowskaz to dla ciebie opcja z DLC, a lusterka chyba służą tylko do robienia selfie. Jeździsz jakbyś GPS-a miał podłączonego do toster