Jak dla mnie jest to nieporozumienie, a wręcz pomówienie właściciela rejestracji ze strony zamieszczającego nagranie na tej stronie nie sprawdzając najpierw rejestracji czy należy do danego samochodu.
To jest dopiero sukces w życiu, żeby pojechać na stację 200 zł podpie*dolić i to jeszcze tak przygotowanym. Dziada widać na metkę stać, a może też kradnie :)
Blachy przebite z jakiegoś ducato,brak naklejki na szybie, a na pistolecie od dystrybutora pewnie odcisków wyodrębnić się nie da. Jak blachy podwędził z samochodu służbowego ze starej pracy(załóżmy że pracował jako kierowca owego ducato) to bardzo szybko można ustalić tożsamość.
Pracowalem kiedys na BP i zdarzaly sie kradzieze. Jedna ochroniarz dobrze wylapywal zlodziejkow. Dobra pamiec mial. Warto rozmawiac z innymi sasiednimi stacjami, podeslac fotki na pewno ktos bedzie kojarzyl auto.
Karyna zapewne miała mokro w majtkach i sobie myślała:
Boshe jaki mój misio jest męski kradnie paliwo i jeździ na kradzionych tablicach rejestracyjnych.
Jak dla mnie jest to nieporozumienie, a wręcz pomówienie właściciela rejestracji ze strony zamieszczającego nagranie na tej stronie nie sprawdzając najpierw rejestracji czy należy do danego samochodu.