Czy ten choooj z BMW chciał zabić tego w Passacie celowo przyspieszając?!??
Ja bym poszedł z tym filmem na policję.
Ewidentnie próba uszkodzenia ciała wjeżdżając w bok i spychając go aż pod barierki.
Kodeks karny art. 156 / 157.
Kierowca BMW powinien siedzieć.
obejrzyjcie na You Tubie:
Jedź bezpiecznie odc. 637 (Rondo Ofiar Katynia przerosło kierowców)
Po obejrzeniu doszedłem do wniosku że ten BMW wielokrotnie tam jeżdzi i miał już dosyć zajeżdżających mu drogę więc postanowił dać nauczkę. Tylko czy kierowca który nie jest w stanie się opanować powinien mieć prawo jazdy ?
Gdybym tak wymierzał sprawiedliwość własnym zderzakiem to nie przejechałbym więcej niż kilometr.
w pierwszym odruchu pomyślałem ze BMW jedzie prosto i chyba tak chciało (bez kierunków) ... a jeśli chciał skręcać to dlaczego jechał prosto bez jakiejkolwiek próby uniknięcia kolizji a wręcz żeby ją spowodować? po prostu buc z bemki wykorzystał sytuację ale po jakiego uja?
Patrząc okiem kierowcy BMW widać że pasat rzeczywiście zajechał mu drogę, i wtym momencie są dwie możliwości. Albo kierowca BMW to taki sam gapa jak ten z pasata i nie zauważył, że nie ma przed nim miejsca (bo np gapił się w komórkę przyspieszając), albo kawał chama który celowo skorzystał z okazji aby przywalić pasatowi w drzwi. Z tego filmu wyrażnie widać że wystarczyło trochę mocniej skręcić w lewo i wjechać za renault. Drugi film pokazuje że kierowca BMW przyspieszył gdu już widać było co się szykuje i bardzo późno hamował.
Gdzie wy widzicie tutaj winę BMW? Passat prawdopodobnie chce zawrócić na rondzie z prawego pasa, dodatkowo przejeżdżając linie ciągła . BMW jedzie swoim pasem, kierowca mógł nie zauważyć nagle ścinającego zakręt VW. Ta strona a konkretnie jej użytkownicy już sa nic nie warci, plują jadem bo tylko na tyle was stać- na wysłanie anonimowego filmiku albo pisanie komentarzy.
Wyrażnie co innego widzisz na drodze - ja widzę że pasat scina więz zachowuję ostrożność. Typowy Cham ma klapki na oczach i widzi tylko swój pas i święte prawo do zapierdalania bo ma jakieś pierwszeństwo. czy słyszałeś o tzw ograniczonym zaufaniu? (Oczywiście pasat swoim zachowaniem przyczynił się do kolizji ale wywołał ją BMW bo to on mógł jej uniknąć! wystarczyło nie przyspieszać. dodatkowo jeśli się przyjrzeć to BMW wyraźnie celowo spycha pasata na barierkę zjeżdżając na lewo już po pierwszym kontakcie więc nie ma mowy o niezauważeniu!.
gardzę takimi handlarzami mirkami jak kierowca bmw. dobrze by było, żeby ubezpieczalnia zobaczyła ten film, bo znając życie ten cwaniak z passerati przyjął winę na siebie :/
Wow😊 pierwszy raz nie wina "bmw", a tym razem auta, które staję się domenom polskiej wsi. ;) passeratttti:) *** a akurat to bmw fajne, właśnie rozglądałem się wczoraj za takim, tylko w innych "barwach".
Trafił swój na swego. Jeden ścina zakręt wjeżdżając na sąsiedni pas, a kierujący BMW najprawdopodobniej także postanowił bez sygnalizowania przeskoczyć na sąsiedni pas, inaczej nie dopchnął by drugiego samochodu do bariery tylko się o niego otarł.
Gdyby jechał swoim pasem - nie spowodował by kolizji...
Nie znasz PoRD - nie wypowiadaj się.
Zmieniając pas to ty musisz ustąpić pierwszeństwa wszystkim którzy już na tym pasie się znajdują.
VW zmieniał pas, nie ustąpił BMW które tym pasem jechało - wiec to VW spowodował kolizję.
Patologia z BMW powinna być oskarżona o usiłowanie zabójstwa.