Pani kierująca pojazdem parkuje poza wyznaczonym miejscem, blokując możliwość wyjścia z samochodu stojącego po prawej. Po grzecznym zwróceniu uwagi pani kierująca odpowiedziała tylko, że „przecież dobrze stanęła”, a pan pasażer dodał chamsko „jak nie umie jeździć to z nim nie dyskutuj” i oboje odeszli od samochodu. Ostatecznie musiałem przeparkować na inne miejsce, żeby móc wysiąść (załączony obrazek)
Ale pizdogrysy