Parę dni temu właściciel tego samochodu zadzwonił do mojego warsztatu. Zapytał czy umiem usunąć napis 2.3 eco boost i zastąpić go napisałem 5.0 V8 bo chciałby sprzedać go drożej komuś niedouczonemu. Nie polecam tego kierowcy.
Kilka dni temu doszło do zajścia między mną a kierowcą mustanga 2.3 eco boost na tych właśnie tablicach. Kierowca wymusił mi na skrzyżowaniu powstańców śląskich w Krakowie. Gdyby nie moje umiejętności i zręczność za kółkiem na pewno moja calibra nie wyszła by z tego bez szwanku. Po całym zajściu z wnętrza mustanga wyszedł starszy jego mość, w podeszłym wieku, nie zbyt wysokiego wzrostu, na moje oko mierzył około metr pięćdziesiąt i próbował mnie przekupić miodem z własnej pasieki. Niestety przestraszyłem się i uciekłem.
Dwa dni temu zatrzymałem kierowce o tych tablicach rejestracyjnych. Siedział on w Mustangu z silnikiem 2.3 Eco Boost, kiedy chciałem wręczyć mu mandat za przekroczenie prędkości powiedział "Z kodem BIX 3% cashbacku" i odjechał z piskiem opon.
Ostatnio widziałem jak parkuje swoim mustangiem w centrum miasta na trawniku mówiąc do siebie: "nienawidzę środowiska" i plując przy tym na ziemię