Baba jakaś pijana, wjechała prosto pod maskę mojego samochodu. Wysiadła i zaczęła mnie wyzywać mimo że wjechała na czerwonym. Blondyna około 25 lat. Odjeżdżając zawadziła o słupek, porysowała swojego opla i niemal nie potrąciła ludzi na pasach. Totalna wariatka.
Baba jakaś pijana, wjechała prosto pod maskę mojego samochodu. Wysiadła i zaczęła mnie wyzywać mimo że wjechała na czerwonym. Blondyna około 25 lat. Odjeżdżając zawadziła o słupek, porysowała swojego opla i niemal nie potrąciła ludzi na pasach. Totalna wariatka.