Młody grzdyl z torebką LGBT popisywał się przed (swoim chłopakiem?) i wyprzedzał na ostro zajeżdżając drogę przed samą maską, a potem z piskiem opon wjeżdżał w osiedlową uliczkę wzdłuż bloku Sobieskiego 11 w Słupsku i pędził na oślep między zaparkowanymi samochodami. Samochodem tylko zarzucało na boki.
Młody grzdyl z torebką LGBT popisywał się przed (swoim chłopakiem?) i wyprzedzał na ostro zajeżdżając drogę przed samą maską, a potem z piskiem opon wjeżdżał w osiedlową uliczkę wzdłuż bloku Sobieskiego 11 w Słupsku i pędził na oślep między zaparkowanymi samochodami. Samochodem tylko zarzucało na boki.