wzywać w takiej sytuacji straż miejską
za coś takiego nie dostanie 100zł tylko 500zł i jeśli nie zdąży wrócić to czeka go parking depozytowy - a to już może zaboleć.
Gałgan w swoim wozie drabiniastym zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnych i lekkim krokiem poszedł wydawać kredyt na głupoty. Przypominam, że niedo**banie umysłowe nie upoważnia do zajmowania miejsc ze znaczkiem człowieka na wózku.
co sie czepiacie , myślicie ze tak łatwo jeździć i parkować tak dużym samochodem? Jeżdze takim to wiem ile to problemów