Haha jaka piz... a nie facet, nie dziwię się że mu nie zajebał z kasku bo jeszcze by zabił tego anorektyka. Pewnie głodny był dlatego taki agresywny 🤣🤣
Jaki kozak teraz z niego się zrobił, jak go wypuścili na powietrze...
Wcześniej taki był z niego potulny cwel wśród cweli w naszej celi. Wszyscy go dymali i buty nim wycierali...
Trafił do nas za "zaczepianie małych dzieci" (wiadomo o co chodzi) i za to miał prze****ne w celi
Jak mordą wycierał dno kibla to nie był taki odważny... :D
Nie raz widziałem debila jak zaczepia kogoś na ulicy ale ludzie no szanujmy się, żeby w motocyklistę wjeżdżać bo mu nie ustąpił? To naprawdę trzeba mieć nasrane we łbie 🤦
Jakie on ma szczęście, że trafił na spokojnego człowieka, albo wolno myślącego. Jak bym zszedł z tego motocykla i mu wycedził z Zidane to by skończył jako piąte zero przy znaczku. A tak to jest piąte za kierownicą.
Auto kupione za sprzedaż narkotyków, brak uprawnień, koledzy po fachu, suchy myśli że jest kimś, tak naprawdę frajer, zwykły leszcz na strzała, i w dodatku konfitura,
Mam nadzieję, że kiedy do ciebie karma wróci farfoclu i bardziej porywczy motocyklista oprawi cię jak półtuszę wieprzową na asfalcie i nie będziesz miał siły by zakwiczeć.
Ten człowiek jest niebezpieczny i niezrównoważony psychicznie - ośmielę się stwierdzić, że to psychopata.
Prawdopodobnie w chwili zaatakowania motocyklisty był pod wpływem narkotyków, ponieważ normalna osoba tak się nie zachowuje
Gość ma kompleksu i jest chory psychicznie. Dlatego rzuca się na ludzi bez powodu, ale mam nadzieję że następnym razem poczuję jak boli uderzę kaskiem, albo rękawicą motocyklową z ochraniaczami
Ja się im nie dziwię, taki pecik poza swoim stalowym rydwanem nie stanowił dla nich żadnego realnego zagrożenia. Po ciosie z Barbary pewnie by się poskładał w chińskie osiem i motocyklista jeszcze musiałby przejmować się ewentualnymi konsekwencjami takiego zdarzenia.
Nie rozumiem, ze motocyklista tak dal soba pomiatac. Zwlaszcza ze byl w kasku, wystarczylo wstac i wywalic mu z dyni w ryj. Tak za granica motocyklisci sobie radza z agresja. Bedac dobrze ubranym na motocykl masz automatycznie lepsza ochrone do takich ulicznych incydentow. Dwoch motocyklistow i zero ogarniecia;/
Chłopie, za dużo sie filmów naoglądałeś z Van Damme. Masz szczęście ze trafiłeś na spokojnego motocykliste bo np ja gdybym kichnął to bym cie smarkami zabił.
Patrząc na to, że motocyklista się nie bronił to obstawiam, że jednak miał coś za uszami. Coś mi się wydaje, że motocyklista wjechał przed w momencie kiedy ruszał. Też kiedyś miałem taką sytuację i prawie potrąciłem takiego motocyklistę.
Gość z tego Audi powinien mieć natychmiast odebrane prawo jazdy i przed rozprawą sądową, wysłany na kilkudniową obserwację psychiatryczną. On nie jest normalny i dziwię się motocykliście, że nie bronił się przed tym psychopatą. Ale kiedyś takiemu czy innemu psychopacie, ktoś wyłupie jedynki, to może ochłonie!
Jestem pająkiem i potwierdzam ze rano wlałem kierowcy audi bo ten nadepnął na moją sieć, dlatego był taki wkurzony i wyżywał się na motocyklistach. A on to cienki bolek, złamałem go jak zapałkę
Wysiadł też do mnie porozmawiać bo zatrąbiłem. Jedyne co zapamiętałem to smierdzący oddech..