Częściej myślimy chyba nad tym, żeby bawić się w szeryfów z kamerkami niż nad tym, że w takim samochodzie może ktoś pędzić do szpitala czy szybko dojeżdżać do miejsca w którym coś się stało. Naprawdę nie życzę nikomu sytuacji w której pędzisz co sił, bo wiesz że może się zdarzyć tragedia a jakiś debil szukający sensacji zajeżdza tobie drogę i specjalnie ogranicza do 40kmph, żeby czegoś ciebie nauczyć. Wiem, że kierowca kompotu i w końcu stereotypy nie biorą się z niczego ale naprawdę czasem się warto zastanowić czy ktoś jest zwykłym wieśniakiem czy na tylnim siedzeniu nie siedzi wykrwawiający się pies czy duszące się dziecko.
Łoojeezuu... przejechała po calkowiie pustym chodniku... Wielkie mi halo