Mając wolne miejsca parkingowe kilka metrów dalej, Pani Blondynka parkując zastawia 2 samochody uniemożliwiając im wyjazd. Po przyjściu do samochodu, kobieta krzycząc stwierdziła, ze nikt jej nie bedzie pouczać gdzie ma parkować, bo ona tylko na chwile przyjechala po dziecko i ma takie prawo. Międzyrzecz
Sytuacja powtórzona..