Zauważyłeś może podwójną ciągłą linię?
NIE WOLNO na nią nawet najechać a już tym bardziej przekroczyć więc bez znaczenia jak jedzie kierowca, którego nazwałeś burkiem robiąc przy tym z siebie idiotę. Tak czy srak Seicento nie ma możliwości ominąć autobusu.
Szach i mat!
Przeczytaj KRD. Jeśli pojazd tak jak na tym zdjęciu zalega na jezdni, to przy zachowaniu szczególnej ostrożności można tę linię przekroczyć (kilkanaście lat temu można było również w taki sposób wyprzedzać pojazdy wolnobieżne). Druga sprawa, że każdy kierowca jest zobowiązany jechać blisko prawej krawędzi jezdni, o ile nie skręca w lewo, czego samochód ze zdjęcia nie robi, ale czy to jest wystarczający powód, żeby umieszczać tu zdjęcie? Dla mnie nie :)
Zauważyłeś może podwójną ciągłą linię?
NIE WOLNO na nią nawet najechać a już tym bardziej przekroczyć więc bez znaczenia jak jedzie kierowca, którego nazwałeś burkiem robiąc przy tym z siebie idiotę. Tak czy srak Seicento nie ma możliwości ominąć autobusu.
Szach i mat!