Jeżdżę tamtędy codziennie. Ewidentnie ludzie nie mają pojęcia, co to jest jazda na suwak. A takiego szeryfa spotykam co drugi dzień. Oni mają coś z głowami chyba....
a dobra jednak rowerzysta czyli uposledzenie umysłowe, jazde pasem awarynym, pod prąd i tamowanie ruchu można usprawiedliwić? mam nadzieję że dożyję dnia gdzie składki za oc dla rowerów beda obowiazkowe i większe od samochodow + tablice rejetracyjne
FB Stop.Cham
Szeryf