Kiedy przechodziłem przez pasy kierowca wysiadł z auta podszedł do mnie i w tym samym momencie drapał mnie po głowie powtarzając "gagri gagri" lub coś w tym stylu, następnie całował mnie w cżółko, zajście wspominam pozytywnie ;)
Mam trzynaście lat i gdy przechodziłem przez jezdnię to wyszedł z samochodu o tej rejestracji jakiś gość wyglądający na około 35 - 40 lat bez uzębienia i zaczął mnie macać po piersiach i powtarzać piersi miłości. Następnie wsiadł do auta i zaczął bić swojego psa odjeżdżając z piskiem opon. Za kierownicą siedział prawdopodobnie starszy mężczyzna.
Kiedy przechodziłem przez pasy kierowca wysiadł z auta podszedł do mnie i w tym samym momencie drapał mnie po głowie powtarzając "gagri gagri" lub coś w tym stylu, następnie całował mnie w cżółko, zajście wspominam pozytywnie ;)