jakkolwiek parkowanie na chodniku moze faktycznie jest srednim pomyslem (gosc mogl postawic pol auta na chodniku a drugie pol na trawie), to jednak musze przyznac ze sam chetnie bym porzadnie wykurwil nagrywajacemu za bezsensowne przypierdalanie sie.
ten film mogl sie skonczyc po dwoch minutach, typ przejechal kawalek, zrobil miejsce - naprawde nie mozna bylo mu juz wtedy odpuscic?
ta planeta schodzi na psy...
Problem jest gdzieś indziej. Taka firma czy inny skład musi miec dostep do drogi publicznej, Nie bronie imbecyla z busa (bo to cham, głupek i prostak), ale czuję nosem, że doopy dał jakiś urzędas. Chodnik jest dla pieszych i basta!
sebastian kierujący dostawczakiem opierdala pento z połykiem za 13 zł