Wyjeżdżam z parkingu Lidla, z lewej strony stoi auto, bez kierunkowskazów. Zatrzymuję się, auto rusza i zamiast jechać na wprost skręca na parking, z ktorego wyjeżdżam. Niby nic, drobnostka. Tylko czemu kierowca auta poczęstował mnie agresywną wiązanką? Może jest po prostu idiotą.
Wyjeżdżam z parkingu Lidla, z lewej strony stoi auto, bez kierunkowskazów. Zatrzymuję się, auto rusza i zamiast jechać na wprost skręca na parking, z ktorego wyjeżdżam. Niby nic, drobnostka. Tylko czemu kierowca auta poczęstował mnie agresywną wiązanką? Może jest po prostu idiotą.