Kierowca to kawał chama. Zabierać takim prawo jazdy. Brak jakiegokolwiek pojęcia o przepisach. Aż przykro na pana patrzeć. (Specjalnie pana z małych liter, bo nie zasługuje na duże)
Byłem świadkiem jak jeden Pan jechał z dziećmi, a drugi "kierowca" jadący przed nim wjechał na środek dwóch miejsc parkingowych. Zapytany czy będzie tak stał spojrzał szyderczo. Przez niego ojciec z dziećmi musiał jechać na drugi koniec parkingu i iść w mrozie z dziećmi.
Kierowca to kawał chama. Zabierać takim prawo jazdy. Brak jakiegokolwiek pojęcia o przepisach. Aż przykro na pana patrzeć. (Specjalnie pana z małych liter, bo nie zasługuje na duże)