Widziałem co potrafi, tylko czekać aż pojawi się na łódzkich serpentynach. Specjalnie na niego przygotowałem sobie specjalną playlistę z eurobeatem. Kiedy ostatnio widziałem go na mieście jego wydech zagrzmiał tak potężnie, że wylało mi się trochę wody z kubka i miałem lipe u starego. Chciałbym go wyzwać na pojedynek, pozdrawiam.
Przyznam, że sam nie należę do powolnych kierowców, ale ten człowiek to istny szatan. Kiedy tylko widzę go w lusterku odruchowo łapię kierownice prawą ręką (bardzo rzadko mi się to zdarza). W nocy jeździ bez koszulki próbując wyeksponować swoje mięśnie. Tydzień temu próbowałem go dogonić, niestety skończyły mi się biegi. Jest nieobliczalny, uważajcie.
Widziałem co potrafi, tylko czekać aż pojawi się na łódzkich serpentynach. Specjalnie na niego przygotowałem sobie specjalną playlistę z eurobeatem. Kiedy ostatnio widziałem go na mieście jego wydech zagrzmiał tak potężnie, że wylało mi się trochę wody z kubka i miałem lipe u starego. Chciałbym go wyzwać na pojedynek, pozdrawiam.