Drogi Panie kierowco, kiedy uderzymy komuś w zaparkowane auto i je zarysujemy (jeszcze na oczach właściciela) to wypadałoby przynajmniej przeprosić, a nie wyskakiwać z krzykiem i wyzwiskami ;)
Brunetka kierująca autem nie zna sie na ruchu drogowym, wjeżdżając na moj pas na zderzenie czołowe z prędkością 80km/h w terenie zabudowanym stanowiąc przy tym zagrożenie. Nie trzyma odległości na zderzaku przy czym trąbi i oślepia światłami. Nie pozdrawiam :)
Drogi Panie kierowco, kiedy uderzymy komuś w zaparkowane auto i je zarysujemy (jeszcze na oczach właściciela) to wypadałoby przynajmniej przeprosić, a nie wyskakiwać z krzykiem i wyzwiskami ;)