Niemili panowie szukający zwady pomimo niższości fizycznej (schorowany starzec i kaleka) napadli na grupę młodych osób obrzucając ich obelgami oraz groźbami
Kierowca rzuca się do innych, szuka zaczepki, umniejsza oraz prowokuje. Grozi spuszczeniem manta wraz z kolegą. (Kolega chodzi o kulach.) Niepoważny człowiek, dewastator dobrego humoru. Całe szczęście interwencja policji nie okazała się konieczna, kierowca znudził się kiedy jego zaczepki nie były odwzajemniane
niemiły przejazd