W spokojny poniedziałek, podczas naszej wycieczki do Ustki, postanowiliśmy zatrzymać się na parkingu przy sklepie. Skorzystaliśmy z okazji zrobienia zakupów, a kiedy już parkowaliśmy naszym samochodem, pewien kierowca postanowił przyspieszyć, gdy nas wymijał, mało nie zarysowując naszego auta. W ostatniej chwili odjechaliśmy na tyle, by nikomu nie stała się krzywda. Co jeszcze lepsze, Pan od razu po tym wydarzeniu stanął na środku drogi, blokując przejazd innym samochodom. Nerwowo wysiadł, udał się do sklepu a po chwili wyszedł, nie kupując kompletnie nic. Na sam koniec wyjechał z parkingu tyłem, zamiast zawrócić. Jeśli Pan to czyta, mam nadzieję, że ta sytuacja była jednorazowa, a przynajmniej już nigdy się nie powtórzy. Wiem, parkingi, szczególnie w tak zatłoczonych miejscach, nie są prostą sprawą, ale jestem pewna, że teraz będzie już tylko lepiej, człowiek przecież uczy się na błędach. Życzę miłego dnia ;)
Kierowca czarnego Audi zjeżdżał na pas sąsiedni w kilku miejscach na drodze od lotniska Wrocław do Maślic. Prowadził od prawej do lewej. Używał telefonu, był agresywny, gdy zwróciłam uwagę o patrzenie na drogę. Bardzo prawdopodobne, że był pod wpływem alkoholu bądź innych używek. Zgłoszone na policje