Kolejny na gościnnych występach chyba z Wrocławia lub okolic przyjechał do Lubina, przed wjazdem do domu ew. klatki, powstrzymały jedynie krzaki. 2 parkingi po bokach ale "miszcz" musiał zastawić jedyny chodnik, może nowy nabytek i chciał podkreślić swój status, uwaga przyjechał ze "stolycy" dolnegśląska.
Kolejny na gościnnych występach chyba z Wrocławia lub okolic przyjechał do Lubina, przed wjazdem do domu ew. klatki, powstrzymały jedynie krzaki. 2 parkingi po bokach ale "miszcz" musiał zastawić jedyny chodnik, może nowy nabytek i chciał podkreślić swój status, uwaga przyjechał ze "stolycy" dolnegśląska.