sorry ale mając takie auto też bym tak parkował, bo nikt by mi potem nie zwrócił grubej kasy za malowanie, jeśli jakaś Maryna lub Janusz nie zmieściliby swoich tłustych dup wchodząc do swoich srebrnych matizów.
To nie jest usprawiedliwienie. Jeśli nie stać cię na lakier to rzuć folię na auto, schowaj je do garażu na lata... albo przesiądź się do matiza :].
Rysy na karoserii są tak nieodłączne jak zmarszczki na starość!
sorry ale mając takie auto też bym tak parkował, bo nikt by mi potem nie zwrócił grubej kasy za malowanie, jeśli jakaś Maryna lub Janusz nie zmieściliby swoich tłustych dup wchodząc do swoich srebrnych matizów.