Para kierowca-pasażer, to jakiś dramat. Kierowca blokuje pas ruchu, by pasażer zaśmiecał miejsce publiczne. Pomijam że jeden łamie prawo, żeby drugi mógł robić to samo. Bardziej mnie wkur ia, że łamią normy społeczne. Gdyby wypuszczał staruszkę, bo mieszka na przeciw, to mogę przeboleć ale on się zatrzymuje bo koleś robi porządki w samochodzie. Się zastanawiam jaka kara społeczna powinna spotkać takich ludzi.
Para kierowca-pasażer, to jakiś dramat. Kierowca blokuje pas ruchu, by pasażer zaśmiecał miejsce publiczne. Pomijam że jeden łamie prawo, żeby drugi mógł robić to samo. Bardziej mnie wkur ia, że łamią normy społeczne. Gdyby wypuszczał staruszkę, bo mieszka na przeciw, to mogę przeboleć ale on się zatrzymuje bo koleś robi porządki w samochodzie. Się zastanawiam jaka kara społeczna powinna spotkać takich ludzi.