łajza ciśnie środkiem jezdni niezdarnie usiłując wyprzedzić inne auto. nie ma możliwości bo z naprzeciwka jadą samochody ale ten jedzie twardo i spycha jadących na bok. gdzie to coś zrobiło prawo jazdy? w stajni dla osłów?
Pan się chyba nawrócił (albo nazbierał dużo punktów karnych).
Widziałam go jak jechał przez Łomnicę, przestrzegając wszystkich znaków drogowych, do do 1km/h :D
Gdyby policja się za nim pofatygowała gdy wyjeżdża z Kowar ok. godz. 7.30 to przez pół godziny (droga do Jeleniej Góry) miałaby podstawy do zabrania mu prawa jazdy...
Przez jakiś czas nie jeździł (pewnie się doigrał), a teraz znów świruje.
widzę, że ten debil już tu jest. do osiągnięć tego "miszcza" kierownicy dodam jeszcze jazdę pod prąd prawym pasem i łamanie wszelkich ograniczeń prędkości. passat B5 kombi. uważajcie na tego kretyna, to jest potencjalny morderca!
Ok 7.30 - 8.00 jedzie z Kowar/Kostrzycy (?) do Jeleniej. Lepiej na niego uważać!
Jeszcze dodam, że wyprzedzając wciska się między samochody, nawet gdy ewidentnie widać, że nie ma miejsca.
Nie jest sprzeczne. Wyobraź sobie: jadą dwa samochody, jeden za drugim blisko siebie (to, że tak jadą to już jest inna kwestia).
Passat wyprzedza jednego, widzi, że coś jedzie z naprzeciwka, więc próbuje się schować w dziurę pomiędzy samochodami, skręca w prawo, pcha się na wyprzedzony samochód aby się schować i zmusza go do zwolnienia. Gdyby wyprzedzony samochód nie zwolnił po prostu by się zderzyły bokami.
PS. Zajrzałąm tu, ponieważ ostatnio znów go widziałam.
Często widzę tego kierowcę jadącego od strony Kowar do Jeleniej Góry (srebrny stary Vx Passat). Ten człowiek nie umie jechać za kimś, wyprzedza WSZYSTKICH, nieważne czy pod górkę, na zakręcie czy na podwójnej ciągłej. Całe szczęście, że nie jadę w przeciwnym kierunku bo bałabym się zderzenia czołowego z tym "kierowcą"...
łajza ciśnie środkiem jezdni niezdarnie usiłując wyprzedzić inne auto. nie ma możliwości bo z naprzeciwka jadą samochody ale ten jedzie twardo i spycha jadących na bok. gdzie to coś zrobiło prawo jazdy? w stajni dla osłów?