Jazda na światłach w dzień jest wprowadzoną przez rządzących nie z powodu poprawiania bezpieczeństwa lecz powodu iż auta więcej zużywają paliwa o około 0,5l a nawet do 1l na 100km co w skali kraju przekłada się na konkretne sumy ( a ekologie to mają głęboko gdzieś ) poza tym okazuje się że z bezpieczeństwem jest dokładnie odwrotnie kierowcy przyzwyczaili się do świateł i jak jakieś kierowca auta zapomni załączyć światła to staje się niewidocznym dla niektórych uczestników ruchu - taki dość niebezpieczny rodzaj ślepoty
Samochód w deszczowy, jesienny dzień widoczny z naprzeciwka z 1/3 tego dystansu, z jakiego są widoczne samochody z włączonymi światłami mijania. Za coś takiego powinno się zabierać dowody rejestracyjne i karać mandatami.
Jazda na światłach w dzień jest wprowadzoną przez rządzących nie z powodu poprawiania bezpieczeństwa lecz powodu iż auta więcej zużywają paliwa o około 0,5l a nawet do 1l na 100km co w skali kraju przekłada się na konkretne sumy ( a ekologie to mają głęboko gdzieś ) poza tym okazuje się że z bezpieczeństwem jest dokładnie odwrotnie kierowcy przyzwyczaili się do świateł i jak jakieś kierowca auta zapomni załączyć światła to staje się niewidocznym dla niektórych uczestników ruchu - taki dość niebezpieczny rodzaj ślepoty